Ale skoro na allegro i innych tego typu stronach możemy dostać oryginalne winyle, to po co kupować reedycje? Czym te płyty różnią się od oryginałów i czy są warte zakupu? Poniżej postaram się odpowiedzieć na te pytania.
Jeżeli chodzi o szatę graficzną, to ma naśladować grafikę oryginałów. Ogółem jest dość skromna. Każda płyta opatrzona jest krótką notką na temat jej powstania. Dwie z nich zostały napisane przez prowadzącego stronę annajantar.pl - Piotra Ujmę. Wygląd samych płyt jest bardzo ciekawy, bo są stylizowane na winyle.
Ale przejdźmy teraz do tego, co najważniejsze, czyli muzyki. Remasteringiem zajęła się Marta Lizak i muszę przyznać, że bardzo dobrze wykonała swoje zadanie. Dla tych, którzy nie wiedzą czym remastering jest, już tłumaczę. Remastering w dużym skrócie ma sprawić, aby nagrania, które mają słabą jakość, w porównaniu do dzisiejszych, nie odbiegały już od nich jakością.
Źródłem zremasterowanych nagrań były nagrania z oryginalnych analogowych taśm-matek.
Moim zdaniem jakość audio tych utworów jest dużo lepsza, niż oryginałów. Bardzo przyjemnie się ich słucha.
Dodatkowym plusem jest to, że pojawiło się wcześniej nieznane zdjęcie Anny ze Złotą Płytą za longplay ,,Tyle słońca w całym mieście".
Ale jeszcze pozostaje odpowiedź na pytanie :Po co kupować reedycje, skoro mamy dostęp do oryginałów? Otóż po pierwsze, jakoś utworów jest lepsza, chociaż z drugiej strony winyle mają swój klimat, więc tu jest pół na pół.
Ale, jeżeli ktoś nie ma gramofonu, nie odtworzy winyli. A gramofony to nie jest wcale tania sprawa. Więc takie reedycje są dobrym rozwiązaniem.
Poza tym ci fani, którzy lubią kolekcjonować wszystkie płyty Anny Jantar, będą na pewno chcieli nabyć także te zremasterowane.
A oto wygląd albumów:
,,Tyle słońca w całym mieście" :
,,Za każdy uśmiech":
,,Zawsze gdzieś czeka ktoś":
Podsumowując: Płyty godne polecenia szczególnie przez fakt, że jakość utworów, które się na nich znajdują jest bardzo dobra, a ich cena jest przystępna i są łatwo dostępne. :)
Skoro już jesteśmy w temacie płyt to pod koniec maja ma ukazać się wznowiony 4-płytowy box ,,Wielka Dama", na który bardzo czekam. :)
Julia