piątek, 30 maja 2014

Anna Jantar i zespół Perfect.

W dzisiejszym poście opiszę współpracę Anny z zespołem Perfect. Ten zespół wyjechał z Anną do Stanów Zjednoczonych i jego lider- Zbigniew Hołdys nagrał z Anią duet do piosenki - ,,Ktoś między nami".
Na początek, krótko o zespole Perfect:
Jest to polski zespół rockowy, założony w 1977 roku. Największą popularnością cieszył się do rozwiązania w 1983 roku. Z tego okresu pochodzą największe przeboje grupy: ,,Nie płacz Ewka", ,,Chcemy być sobą", ,,Ale wkoło jest wesoło", ,,Niewiele ci mogę dać", ,,Autobiografia". W 1993 roku zespół reaktywował się (bez dotychczasowego współzałożyciela i autora większości kompozycji Zbigniewa Hołdysa) i działa do dziś. Kiedy koncertowali z Bursztynową Dziewczyną ich skład był następujący: 


  • Zbigniew Hołdys - lider grupy, gitara elektryczna, wokal
  • Zdzisław Zawadzki - gitara basowa
  • Wojciech Morawski - perkusja
  • Krzysztof Orłowski - instrumenty klawiszowe
  • Ewa Korczyńska - wokal
  • Anna Pietrzak - wokal


Współpraca Anny Jantar z zespołem Perfect rozpoczęła się pod koniec 1978 roku. 5 kwietnia wokalistka wyleciała z tym zespołem do Ameryki, występowała w Chicago i Nowym Jorku (śpiewała tam m.in w amerykańskich klubach muzycznych). Spotkała się tam z bardzo dobrym przyjęciem przez widownię. Latem 1979 roku Anna brała udział w koncercie Art Rock, którego inicjatorem był Zbigniew Hołdys. Artystom, którzy koncertowali akompaniował zespół Perfect, a swe honoraria przekazali na konto Stołecznego Centrum Rehabilitacji Dziecka w Konstancinie (Anna śpiewała wtedy ,,Nic nie może wiecznie trwać" oraz ,,Spocząć"). Potem Anna Jantar koncertowała po całej Polsce z Perfectem. Artystka w między czasie nagrała też ze Zbigniewem Hołdysem ,,Ktoś między nami", który mówił, że Ania  ,,wzięła go pod włos" aby zgodził się nagrać z nią ową piosenkę. Anna chciała ponoć pomóc mu tą piosenką, gdyż jego zespół miał trudności z władzą państwową. Duet brał udział w plebiscycie Studia Gama... Najprawdopodobniej ostatnią piosenką, którą Anna nagrała przed ostatnim wylotem do Stanów Zjednoczonych, była ,,Spocząć"- kompozycja Zbigniewa Hołdysa z tekstem Bogdana Olewicza. Nagrana została w Studiu M-1 przy ulicy Myśliwieckiej. Anna potem wyleciała do USA z Perfectem, chciała bowiem, aby mogli zarobić na nowy sprzęt muzyczny. Sama też marzyła o domu w Starej Miłosnej. Kiedy była już w Stanach występowała z zespołem w Chicago w Europejska Lounge przy 51st Street 2524 W. Potem Ania występowała z Tragapem, a występy w Chicago były ostatnimi, na których spotkała się z członkami zespołu Perfect. :c


Ciekawostki:



  • Jerzy Dąbrowski wpadł na pomysł, żeby napisać dla Anny telewizyjny show. Stworzył scenariusz widowiska telewizyjnego, które nosiło nazwę - Criminal canca, czyli revue Anny Jantar. Centralną postać miała grać Anna, przy niej miał być porucznik Columbo - Zbigniew Sojka, detektyw Banaczek, porucznik Kojak, superdetektyw redaktor May - Zbigniew Hołdys, Neron z serialu ,,Ja, Klaudiusz", balet, łowcy autografów itp. Scenariusz został zaakceptowany.




  • Antoni Kopff miał konflikt ze Zbigniewem Hołdysem i niezbyt cieszył się, kiedy usłyszał, że to z nim Anna chce nagrać duet ,,Ktoś między nami" 


Zbigniew Hołdys o Annie Jantar i współpracy z nią:
,,Annę Jantar poznałem przypadkiem. W latach siedemdziesiątych muzyki rockowej nie trawiła ani władza, ani społeczeństwo, dlatego nie mogliśmy organizować koncertów, działaliśmy w podziemiu, grając w drugorzędnych kafejkach. Perfect wielokrotnie przygrywał też ówczesnym gwiazdom na koncertach i podczas nagrań płytowych. Przed wyjazdem zespołu do Stanów Zjednoczonych [w 1979 r.] dostaliśmy wiadomość, że jest możliwość współpracy z jedną z największych gwiazd polskiej estrady Anną Jantar. Mieliśmy występować z nią jako zespół akompaniujący. Propozycję przyjęliśmy, gdyż oznaczało to dla nas dodatkowy pieniądz. W naszych kontaktach zawodowych bliżej poznaliśmy prawdziwą Annę Jantar. Koleżanka w każdym calu, nie miała w sobie nic z gwiazdy, co było w tym czasie rzadkością. Wiele razy po koncertach przygotowywała dla wszystkich kanapki, parzyła herbatę. Kiedy wyjechaliśmy do Stanów Zjednoczonych na występy dla Polonii, za pośrednictwem Pagartu zaprosiliśmy Ankę na koncerty. Przychodziła do nas często z pytaniem, czy czegoś nie kupić, bo właśnie wychodzi do sklepu. Kilka razy zaprosiła nas do siebie na obiad. Zachowywała się jak normalna kobieta, a nie wielka gwiazda. Wspólnie słuchaliśmy muzyki, nasze gusty jednoczył zespół Pink Floyd."

Teledysk do piosenki ,,Ktoś między nami" :



Kilka zdjęć:








                                               

Uważam, że współpraca Ani z Perfectem przyczyniła się do jeszcze większego urozmaicenia jej repertuaru :)



źródła: youtube, książka M.Pryzwan - ,,Bursztynowa Dziewczyna", książka ks.Witko. 

Pozdrawiam 
Julka   

poniedziałek, 12 maja 2014

,,Nic nie może wiecznie trwać" - przebój lat 80-tych.

,,Nic nie może wiecznie trwać"- jeden z ostatnich utworów Anny Jantar. Przez wielu jest traktowany jako pewnego rodzaju przepowiednia. Rzeczywiście, utwór nabrał po śmierci Ani zupełnie innego znaczenia, ale ja na przykład, nie traktuję go jako przepowiedni śmierci dla tej niezwykłej piosenkarki. Jeżeli przejrzymy niektóre utwory Anny np.,,Tylko mnie poproś do tańca" i zawarte w nim słowa ,,...Tak krótko trwa życie moje...",to też jest w nim coś ,,proroczego".
Utwór powstał w roku 1979. Tekst napisał Andrzej Mogielnicki, a muzykę skomponował Romuald Lipko. ,,Nic nie może wiecznie trwać" Anna nagrała z Budką Suflera. W tym czasie szukała bowiem czegoś ,,nowego" i jej styl uległ zmianie, zarówno pod względem ubioru jak i brzmienia. Chciała śpiewać piosenki ,,o czymś" oraz bardziej ambitne pod względem aranżacyjnym. Utwór ,,Nic nie może wiecznie trwać" jest wbrew pozorom bardzo trudny do zaśpiewania o czym można było się przekonać w programie ,,Twoja twarz brzmi znajomo" (link poniżej).

Utwór ,,Nic nie może wiecznie trwać" w 1979 r. został piosenką roku w plebiscycie słuchaczy Studia Gama. Latem 1979 r. Anna Jantar brała udział w koncercie Art Rock. Odbył się on 9 września. Piosenkarka śpiewała wówczas swój przebój - ,,Nic nie może wiecznie trwać".

Kompozycja pojawiła się na ostatniej płycie długogrającej Anny. Znajduje się on na stronie B jako piąty utwór.

Tekst piosenki:

Znajomy adres, te same schody 
I nagły przestrach u drzwi 
A może to wszystko się śni 
Zwyczajne kwiaty na parapecie, 
Po kątach też zwykły kurz 
A jesli to przepadło już...

Lęk, głuchy lęk na dnie skryty gdzieś

Wtedy dziwisz się, że tak kocham nieprzytomnie
Jakby zaraz świat miał się skończyć
Kiedy pytasz mnie: czemu rzucam się jak w ogień
Wprost w ramiona twe, myślę sobie

Ref.
Nic nie może przecież wiecznie trwać
Co zesłał los trzeba będzie stracić
Nic nie może przecież wiecznie trwać
Za miłość też przyjdzie kiedyś nam zapłacić

I tylko cisza, i nasze ręce i myśl koląca jak cierń
A jeśli tak naprawdę jest

Wtedy dziwisz się, że tak kocham nieprzytomnie
Jak by zaraz świat miał się skończyć
Kiedy pytasz mnie: czemu rzucam się jak w ogień
Wprost w ramiona twe, myślę sobie

Ref.
Nic nie może przecież wiecznie trwać
Co zesłał los trzeba będzie stracić
Nic nie może przecież wiecznie trwać
Za miłość też przyjdzie nam zapłacić

Nic nie może przecież wiecznie trwać
Co zesłał los trzeba będzie stracić
Nic nie może przecież wiecznie trwać
Za miłość też przyjdzie kiedys nam zapłacić

Wspomnienia związane z piosenką ,,Nic nie może wiecznie trwać"

Romuald Lipko:

,,Pracowaliśmy z Anką niezbyt długo, zdołaliśmy nagrać tylko trzy utwory. Niefortunny był tytuł pierwszego z nich w zestawieniu z tym co się stało. Dla mnie był to szczególny utwór - pierwszy, który napisałem dla kogoś spoza Budki i który stał się wielkim przebojem w Polsce. Anka zaśpiewała go tak świetnie, że bardzo pomogła kompozycji."

Janusz Kondratowicz:

,,Początkowo śpiewała utwory melodyjne, proste, przebojowe, później trochę inne, może ambitniejsze aranżacyjnie, lecz już z innym przesłaniem w tekście. Taka była jej ostatnia płyta. Nie brałem udziału w jej powstaniu. Ania związała się wtedy z Budką Suflera. Szukała."

,,Ostatnia płyta i piosenka ,,Nic nie może wiecznie trwać" stały się - moim zdaniem- potwierdzeniem walorów piosenkarskich Ani: sprawdziła się śpiewając dobrze zaaranżowaną kompozycję, dobry tekst, dała z siebie wszystko."

Danuta Lubecka:

,,Nic nie może wiecznie trwać - tych znaczących złowróżbnych tytułów miała wiele w swojej kolekcji, ale czy przywiązywała do tego wagę? Na pewno nie! Była młoda, piękna, utalentowana, pełna życia i planów na przyszłość: za dziesięć, piętnaście, dwadzieścia lat chciała jeszcze śpiewać, ciągle śpiewać."

Andrzej Mogielnicki:

,,Wziąłem się do roboty i dość szybko napisałem dwa teksty: 'Nic nie może wiecznie trwać' i 'Układ z życiem'. Przyznam szczerze, że bardziej przykładałem się do pierwszego: kompozycja wydała mi się bardziej obiecująca. Napisałem go trochę inaczej, niż się wtedy pisywało teksty: było to coś w rodzaju luźnego monologu wewnętrznego z mocno podkreśloną, obsesyjnie powtarzającą się pointą. Cóż, tekst jak tekst. Pokazałem go Ance. Bardziej niż zadowolona była zdziwiona i zaciekawiona, co z tego wyniknie. My również."

,,Nic nie może wiecznie trwać chyba skroiliśmy z Romkiem dokładnie na miarę, bo pierwsza wersja była od razu do przyjęcia. Wracaliśmy po nagraniu nocą do Warszawy i gdzieś przed Garwolinem sypnęło śniegiem tak, że o mało nie utknęliśmy w zaspach. Zażartowałem wtedy, że jeśli ten numer będzie przebijał się z takim trudem jak my na tej drodze, to nie widzę przed nim wielkiej przyszłości. Stało się jednak inaczej. 'Nic nie może wiecznie trwać' od momentu wejścia na antenę nie schodziło z niej aż do końca roku i wygrało w końcu plebiscyt na najpopularniejszą piosenkę 1979 roku. Pocieszające było to, że - jak na owe czasy - w kategorii piosenki popularnej nie był to taki najbardziej banalny kawałek."

Natalia Kukulska o ,,Nic nie może wiecznie trwać" mówi w ten sposób:

,,...pamiętam ją z tamtych wydarzeń, często ją było słychać w radio, jak już mamy tu nie  było; kolejne słowa - fatum?; w okresie dojrzewania jednak m kojarzyła i się z moją niespełnioną miłością nastoletnią - płakałam, w głowie cytując słowa; wykonywałam ją ostatnio często podczas koncertów z Budką Suflera, na które byłam zapraszana, były wakacje i zabierałam na koncerty swojego synka - zna ten utwór już na pamięć i nauczył się go grać na klawiszach; zobaczymy czy jego fascynacja muzyką będzie wiecznie trwać ..."  


Link do odcinka  programu ,,Twoja twarz brzmi znajomo", w którym Paula śpiewała ,,Nic nie może wiecznie trwać (fragment z piosenką zaczyna się w minucie: 17:50) - http://www.ipla.tv/Twoja-twarz-brzmi-znajomo-odcinek-4/vod-5917689

Teledysk do utworu (niestety nie ma nigdzie całego teledysku):



Wywiad z Anną Jantar, Romualdem Lipko i Andrzejem Mogielnickim (ostatni wywiad Anny):


Występ Natalii Kukulskiej z Budką Suflera z 2004 r. 



 Kilka zdjęć :)
Zapis nutowy utworu
Okładka ostatniego LP Anny
Anna w stroju z teledysku do ,,Nic nie może wiecznie trwać"
Fot.Andrzej Karczewski


źródła : książka M.Pryzwan ,,Bursztynowa Dziewczyna", książka ks.Witko, www.annajantar.pl,youtube


Moim zdaniem przebój ,,Nic nie może wiecznie trwać" jest bardzo nowoczesny, jak na tamte czasy. Bardzo wybiegł przed inne ówczesne utwory, pod względem aranżacyjnym i tekstowym.:) 

Pozdrawiam
Julka